Domowe suszone pomidory smakują o niebo lepiej niż sklepowe. Mają intensywniejszy kolor i smak, są bardziej mięsiste, choć ta mięsistość zależy od długości suszenia. Ja staram się nie suszyć na wiór, bo właśnie takie 'mięsiste' smakują mi najbardziej. Nie wydrążam też gniazd nasiennych. Do suszenia używam odmiany Lima, z uwagi na niewielką zawartość wody. Pomidorki przyprawiam czosnkiem i ziołami np. rozmarynem, oregano, bazylią, tymiankiem, czasem dodaję listek laurowy. Całość zalewam olejem rzepakowym lub oliwą. Po zjedzeniu pomidorków taki aromatyczny olej jest świetnym dodatkiem do sałatek. Suszenie pomidorów jest mało skomplikowane ale dość czasochłonne, gdyż zajmuje ok. 7 godzin. Najczęściej rozkładam więc cały proces na dwa dni i suszę dwa popołudnia pod rząd. Ususzone pomidory mają idealnie wyważoną słodycz i kwaskowatość, są przepyszne.
- pomidory Lima
- sól morska
- zioła świeże lub suszone- tymianek, rozmaryn, oregano
- czosnek
- olej rzepakowy lub oliwa z oliwek
- ocet winny
Pomidory myję, osuszam i kroję na połówki. Układam je na blaszce skórką do dołu. Posypuję delikatnie solą i suszonym tymiankiem oraz skrapiam olejem. Wkładam do piekarnika nastawionego na minimalną temperaturę i suszę przy lekko uchylonych drzwiczkach przez ok. 7 godzin. Wyjmuje je gdy mają pomarszczone brzegi ale przy dotyku nadal są miękkie.Wkładam je do czystych słoiczków, dodaję zioła wg uznania, czosnek, kilka kropli octu winnego i odrobinę soli. Olej podgrzewam, jak zacznie delikatnie bulgotać zalewam nim pomidory. Przechowuję w lodówce.
Inspiracja: Smak imprezy. Olga Smile, 2010
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz