Kolejne bardzo dobre czekoladowe ciasto. Ciężkie, mięsiste, intensywne, z dużą ilością alkoholowych wiśni. Korzystałam z przepisu z książki White Plate, nieznacznie go modyfikując. Zamiast suszonych śliwek namoczonych w herbacie dałam bowiem suszone wiśnie namoczone w likierze Baileys. Rum lub wiśniówka sprawdziły by się tu równie fajnie. Moje wiśnie kąpały się w likierze całą dobę, w związku z czym całkowicie go wchłonęły i nabrały pysznego alkoholowego smaku. Jeśli czas namaczania owoców będzie krótszy należy odsączyć płyn przed dodaniem ich do ciasta.
Lista składników:
(na standardową prostokątną formę)
- 200 g czekolady gorzkiej
- 160 g masła
- 200 g cukru pudru
- 4 jajka
- 80 g mąki pszennej
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 300 g suszonych wiśni
- Likier baileys lub inny alkohol do zalania wiśni
Wiśnie zalewam likierem i odstawiam na 24h.
Pokrojone masło i połamaną na kawałki czekoladę topię w kąpieli wodnej. Mieszam, aż całkowicie się rozpuszczą i z sobą połączą.
Jajka ubijam z cukrem pudrem, jak staną się puszyste dodaję do nich przestudzoną czekoladę z masłem. Mąkę przesiewam, łączę z proszkiem i dodaję do masy jajecznej. Mieszam delikatnie szpatułką do połączenia składników. Dodaje namoczone wiśnie i jeszcze raz mieszam.
Masę wlewam do foremki wyłożonej papierem do pieczenia i piekę ok 25 min w piekarniku nagrzanym do 180 st. C.
Inspiracja: Eliza Mórawska. White Plate. Słodkie. Wydawnictwo Dwie Siostry 2012.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz