Przepyszne babeczki brownie. Na jeden kęs. Chrupiące z zewnątrz, mięciutkie i mega czekoladowe w środku. Uzależniające. I błyskawiczne w przygotowaniu, bez użycia miksera. Korzystałam z przepisu z książki "Smakowite prezenty" ale zrezygnowałam z dodatku lukrecji i olejku migdałowego. W zamian dodałam wiśniówki a do kilku babeczek włożyłam po całej czereśni. Babeczki są najpyszniejsze świeżo po upieczeniu, im starsze tym robią się bardziej kruche, ale nadal pozostają pyszne.
na 24 mini babeczki+ 4 duże
- 250 g cukru
- 170 g gorzkiej czekolady
- 165 g masła
- 120 g mąki
- 3 jajka
- szczypta soli
- kilka czereśni
- 1 łyżka wiśniówki
W kąpieli wodnej topię czekoladę i masło. Dodaję jajka, cukier, wiśniówkę oraz mąkę zmieszaną z solą. Wszystko mieszam do połączenia składników. Foremkę na mini muffinki wykładam papilotkami i przekładam do nich ciasto. Do połowy ciastek wkładam czereśnie. Piekę w piekarniku nagrzanym do 180°C przez ok 20 min. Zjadam przygryzając świeże czereśnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz