Przepyszne połączenie kruchego ciasta, karmelizowanych jabłek, domowego budyniu i pianki bezowej. I do tego bardzo słodkie. Może nawet ciut za słodkie. Ale to już kwestia gustu. Słodycz tarty fajnie przełamują jabłka, by tak się stało warto wybrać odmianę winno - kwaśną, np szara reneta. Przepis pochodzi z książki "Doskonała kuchnia polska" M. Łebkowskiego i w zasadzie niczego w nim nie zmieniałam. Wykonanie jest ciut czasochłonne ale dla efektu końcowego naprawdę warto się z nim zmierzyć.
Lista składników:
(na formę do tart 24 cm)
- 180 g mąki
- 170 g masła
- 200 g cukru pudru
- 1 łyżka śmietany
- 1 kg jabłek winno - kwaśnych
- 150 ml mleka
- 1 łyżeczka cukru waniliowego
- 4 jajka
- 2 łyżki cukru trzcinowego
- 15 g mąki ziemniaczanej
Z mąki, 120 g masła (pokrojonego na małe kawałki), śmietany i 60 g cukru pudru zagniatam szybko ciasto. Zawijam w folię i odkładam do lodówki na min 30 min. Schłodzone ciasto wałkuję i wykładam nim formę do tart uprzednio natłuszczonej. Nakłuwam widelcem i piekę ok 20 min do lekkiego zrumienienia. Odkładam na bok i zajmuję się nadzieniem.
Mleko gotuję z cukrem waniliowym. Garnek z mlekiem wkładam do większego naczynia z gotującą się wodą. Żółtka oddzielam od białek i ucieram je z 50 g cukru pudru i mąką ziemniaczaną. Uruchamiam ręczny mikser i wlewam żółtka do mleka cały czas ubijając aż krem zgęstnieje. Zdejmuję z ognia i ubijam jeszcze ok 3 min. Przykrywam folią spożywczą by nie utworzył się kożuch.
Jabłka obieram, usuwam gniazda nasienne i kroję na kawałki. Posypuję cukrem białym i smażę na pozostałym maśle aż cały sok odparuje. Odstawiam do lekkiego przestygnięcia.
Na wypieczony spód wlewam krem i układam na nim jabłka. Białka ubijam z pozostałym cukrem pudrem. Nakładam pianę na jabłka i piekę ok 30 min w temp. 160 st.
Źródło: Doskonała Kuchnia Polska. Szkoła gotowania Marka Łebkowskiego. Wydawnictwo Publicat.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz