Bardzo fajne korzenne ciasteczka z dużą ilością czekolady. Z zewnątrz chrupiące, w środku mięciutkie i lekko ciągnące. Przepis pochodzi z książki "Smakowite prezenty". W oryginale zawiera dodatek imbiru, ja zastąpiłam ów imbir przyprawą korzenną, gdyż chciałam by było bardziej świątecznie. Zmniejszyłam też minimalnie ilość czekolady i mimo tego zmniejszenia mam wrażenie, że ciasteczka i tak składają się wyłącznie z czekolady. Ciastka się nie kruszą i fajnie przechowują, w związku z czym idealnie nadają się na słodki prezent.
Lista składników:
(na ok. 40 ciastek)
- 230 g mąki
- 170 g gorzkiej czekolady
- 110 g masła
- 100 g cukru trzcinowego
- 90 ml golden syrup
- 1 łyżka miodu
- 1 łyżeczka kakao
- 1 łyżeczka sody
- 1 łyżeczka przyprawy korzennej
Miękkie masło ucieram do białości. Dodaję golden syrup, cukier, miód i dalej ucieram. Następnie dodaję przesianą mąkę, kakao, sodę, przyprawę i ucieram na ciągliwą masę. Dodaję grubo posiekaną czekoladę i mieszam. Wkładam masę do lodówki na ok 30 min.
Piekarnik nagrzewam do 160 st. C. Z ciasta formuję kuleczki wielkości orzecha włoskiego i przekładam je na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia w kilkucentymetrowych odstępach, lekko spłaszczam i piekę ok 15 min.
*Źródło: Smakowite prezenty. Singrid Verbert. Wydawnictwo jedność, 2012.
Przepis podaję z moimi modyfikacjami
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz