Najlepsza zupa dyniowa ever. Prosta, aromatyczna, kremowa, z chrupiącymi listkami szałwii i parmezanem. Z delikatnie pikantną nutką. Przepis pochodzi z książki "Jamie Oliver w domu". Wracam do niej każdej jesieni kilkakrotnie bo jest nieziemsko pyszna. Szałwia idealnie współgra ze słodką dynią a dodatek parmezanu intensyfikuje wszelkie smakowe doznania. Nigdy nie trzymam się sztywno przepisu i czasem zastępuję rozmaryn tymiankiem lub dodaję posiekanego pora. Tym razem zrezygnowałam z grzanek serowych, w zamian za to posypałam zupę serem przed podaniem i dodatkowo polałam ciepłym masłem szałwiowym. Wyszło pysznie.
Lista składników:
( na 4 -5 porządnych porcji)
- 2 kg dyni (waga przed obraniem)
- 2 czerwone cebule
- kilka listków szałwii
- 2 marchewki
- kawałek selera
- 4 ząbki czosnku
- 1,5 łyżeczki igiełek rozmarynu, świeżych lub suszonych
- 1/2 papryczki chilli świeżej lub suszonej
- 2 litry domowego bulionu drobiowego lub warzywnego
- 8 kromek pszennego pieczywa
- oliwa lub olej rzepakowy
- parmezan / grana padano lub inny charakterny ser
Masło szałwiowe:
- masło
- listki szałwi
- ew. sól morska
Dynię myję, wydrążam środek, obieram i kroję w dużą kostkę.
Cebulę, marchew, seler i czosnek myję, obieram i siekam. Podobnie postępuję z chilli i igiełkami rozmarynu.
Na patelni rozgrzewam olej lub oliwę i podsmażam na nim listki szałwii ok 1 min. Jak ściemnieją przekładam je na papierowy ręcznik - przydadzą się do późniejszego ozdobienia zupy. Na przepełniony zapachem olej wrzucam cebulę, marchew, czosnek, seler, chilli i rozmaryn. Mieszam, doprawiam warzywa szczyptą soli i pieprzu i duszę ok 10 min.
Następnie dodaję dynię, zalewam wszystko bulionem, doprowadzam do wrzenia, zmniejszam ogień i gotuję ok 30 min aż warzywa będą miękkie. W międzyczasie podpiekam kromki chleba i przygotowuje masło szałwiowe - roztapiam masło na patelni i smażę na nim listki szałwii aż będą ciemne i chrupiące.
Gotową zupę miksuję na gładki krem i ewentualnie doprawiam. Rozlewam do miseczek, posypuję obficie serem, polewam masłem szałwiowym i podaję z grzankami oraz chrupiącymi listkami szałwii.
*Źródło: Jamie Oliver w domu. Jamie Oliver. Muza SA, 2009.
Przepis uwzględnia moje niewielkie zmiany
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz