Pieczona słodka dynia o intensywnym pomarańczowym kolorze z dodatkiem czerwonej cebuli i boskim sosem tahini. Choć składników jest niewiele, wszystko super ze sobą współgra, smaki się przenikają, słodycz warzyw świetnie uzupełnia cytrynowo - sezamowy sos, a chrupiące pestki dyni fajnie kontrastują z ich miękkością. Przepis pochodzi z książki "Jerozolima". Zrezygnowałam jednak z dodatku za'ataru a zamiast orzeszków piniowych dodałam pestki dyni. Dynia w tym wykonaniu urzekła nas tak bardzo, że w ciągu tygodnia robiłam ją trzykrotnie. I tym oto przepisem żegnam się z tym warzywem na kilka miesięcy :)
Lista składników:
- ok 1 kg dyni
- 2 czerwone cebule
- ok 2 łyżek oliwy
- 3 i 1/2 łyżki tahini
- 1 i 1/2 łyżki soku z cytryny
- 1 mały ząbek czosnku
- 1 łyżka nasion dyni
- sól morska i świeżo mielony pieprz
Piekarnik rozgrzewam do temperatury 200 st. C. Dynię myję i kroję na kawałki wielkości ok 2cm x 6cm. Cebule kroję w ćwiartki. Wrzucam warzywa na blaszkę i mieszam z 3 łyżkami oleju, łyżeczką soli i szczyptą pieprzu. Mieszam i rozkładam skórką do dołu. Piekę ok 40 min,do momentu aż dynia będzie miękka. Wyjmuję i odstawiam do ostygnięcia.
Przygotowuję sos mieszając tahini z sokiem cytryny, 1/4 łyżeczki soli, przeciśniętym przez praskę czosnkiem i odrobiną zimnej wody. Ubijam do momentu, aż sos osiągnie konsystencję gęstej śmietany, regulując ilość wody.
Pestki dyni prażę na suchej patelni. Z dyni odcinam skórkę i rozkładam ją na talerzu razem z kawałkami cebuli. Polewam całość sosem tahini i posypuję pestkami dyni. Zjadam na lekką kolację.
*Źródło: Jerozolima. Yotam Ottolenghi, Sami Tamimi, Wydawnictwo Filo, 2014
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz