Proste, jogurtowe muffinki z owocami lata. Mięciutkie, niezbyt słodkie, idealne na drugie śniadanie lub podwieczorek. Początkowo miały się w nich znaleźć wyłącznie porzeczki i biała czekolada, ale okazało się, że szybszego wyjścia z lodówki domagają się czarne maliny. Z czekoladą też nie było łatwo, w szufladzie znalazłam tylko kilka gorzkich kawałków. Wyszedł więc taki oto pyszny, niezawodny mix. Przepis pochodzi z książki o babeczkach wydawnictwa Weltbild. Zmieniłam tylko owoce (w oryginale było mango) i dodałam czekoladę.
*Lista składników:
(na 15 babeczek)
- 200 g małych owoców - malin, czerwonych porzeczek itp.
- 250 g mąki
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki sody
- 1 jajko
- 125 g cukru
- 2 łyżeczki cukru waniliowego
- 80 ml oleju roślinnego
- 250 g jogurtu naturalnego
- 50 g gorzkiej czekolady
- cukier puder do posypania muffinków
Owoce myję i osuszam. Czekoladę drobno siekam. Foremkę na muffiny wykładam papilotkami.
W jednej misce mieszam suche składniki - mąkę, proszek do pieczenia, sodę i cukry. W drugiej misce przy pomocy trzepaczki mieszam olej, jajko i jogurt. Płynne składniki dodaję do suchych, wsypuję czekoladę i mieszam krótko. Dodaję owoce i jeszcze raz delikatnie mieszam.
Masę przekładam do papilotek i piekę ok 25 min w piekarniku nagrzanym do 180 st. C.
Wystudzone babeczki posypuję cukrem pudrem i zabieram do pracy na drugie śniadanie.
*Źródło: Babeczki słodkie i pikantne. Wydawnictwo Weltbild.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz